Jak już wcześniej wspomniałem kupiłem tablet. Galaxy Tab na pierwszy rzut oka wygląda świetnie.
Obudowa wykonana z tworzywa sztucznego jest świetnie wykonana a połączenie kolorów (czarny przód, biały tył wygląda świetnie), nic nie skrzypi, nie odstaje po prostu wygląda świetnie. Jedyny minus to fakt, że Samsung nie przewidział dla jego użytkowników możliwości samodzielnej wymiany baterii.
Na jednym boku tabletu znajdują się gniazdo na kartę SIM oraz kartę MicroSD, powyżej nich są przyciski regulacji głośności oraz przycisk ON/OFF (służy on też do blokowania urządzenia). Na górnej krawędzi znajduje się gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. Natomiast na drugim boku jest mikrofon.
Na dolnej krawędzi znajduje się wejście dla portu dokującego. Które jest uniwersalne zarówno do ładowania jak i przesyłu danych czy podłączenia akcesoriów. Z przodu znajdują się cztery dotykowe i co ważne podświetlane przyciski, w kolejności od lewej – menu, wyjście, powrót i szukaj. Ich obsługa jest naprawdę prosta i przyjemna i na szczęście nie mamy problemu z przypadkowym naciśnięciem któregoś z nich podczas trzymania Galaxy Tab’a.
Rozmiar Taba czyli 7 cali jest idealny – świetnie leży w rękach, nie jest za ciężki (waży niecałe 400g ) więc trzymanie go przez dłuższy czas w jednej ręce nie jest męczące.
Jedyny minus to problem z umieszczaniem i wyjmowaniem karty pamięci lub SIM – jest ono naprawdę niewygodne, na szczęście nie robi się tego zbyt często 🙂
W następnych wpisach opisze, ekran, baterię, klawiaturę i moje ulubione aplikacje oraz akcesoria, a później przyjdzie czas na wpisy na temat modyfikacji i ulepszeń tabletu.
Też go mam od kilku dni. Całość rzeczywiście prezentuje się świetnie, ale bardzo zawiodłem się na wydajności. W Desire wszystko mi śmigało błyskawicznie, a tutaj jednak jakby sprzęt nie dawał rady. Szczególnie uciążliwe to jest przy otwieraniu cięższych stron www. Mam nadzieję, że zmiana romu coś pomoże… Póki co ciągle zgłębiam ten temat, bo z SGT jest trochę zamieszania (m.in. różne wersje były wypuszczane na różne rynki) i łatwo go uceglić…
Fakt czasem przy większej stronce łapie zwis ale jak na razie rzadko i na krótki czas. Z tego co gdzieś czytałem jest to wina Flasha i ma być jakiś upgrade, który ma przyśpieszyć działanie taba.
Nie koniecznie, flash na urządzenia mobilne to dalej kpina i wielkiej różnicy nie będzie. Adobe potrafi tylko na swoich fanbpage’ach i blogach pokazać takie dema które mobilnie są zoptymalizowane i działają „świetnie”. Z tą świetnością nie ma co przesadzać bo przecież nikt nie będzie każdego „swf” czy „flv” optymalizował do mobilek.
Odnośnie Galaxy Tab to dla mnie to przerośnięty telefon z designem Apple, wszystko co opisujesz zostało dokładnie zerżnięte z iPada, iPhone’a.
Dla mnie to tandetny plastik który nic sobą nie wnosi w dodatku z systemem przeportowanym z telefonu komórkowego no żenada.
Wolałbym nosić cięższy tablet HP ale przynajmniej miałbym co na nim oglądać. Wieksza rozdzielczość większy wyświetlacz i jeszcze kilka fajnych funkcji dzięki PalmPre. Samsung Galaxy Tab jest tandetną plastikową zabawką która zrobiła „wiele” szumu a nic swoją zawartością nie pokazała. Jedyne co to „mobilność” – jasne bo jest przecież dużo mniejszy od Playbook’a iPad’a czy innych 10″ urządzeń.
Kwestia gustu i potrzeb. Testowałem przez kilka dni iPada potem Galaxy Tab i wybór padł na sprzęt od Samsunga.
Co do Flasha i stron to wierzę, że pojawi się jakiś upgrade przyśpieszający się strony z flashem.